Sławek Rudawski

Hyde open source and mobile first theme for Jekyll. Made by @mdo.

© 2017. Sławek Rudawski All rights reserved.

To uczucie, kiedy możesz sprawdzić, czym oddychasz...

Już podczas eventu w Katowicach, okazało się, że czujniki mierzące skład powietrza w tym samym pomieszczeniu podają różne odczyty. Dlatego zanim zapakujemy nasze czujniki do sugerowanego opakowania w postaci kolan kanalizacyjnych, pora na kilka testów.

Praca w jednym miejscu

Pierwszy test - czujniki umieszczone są jeden obok drugiego, czas trwania testu 20 min, wprawne oko dowie się, gdzie ostatecznie znajdą się czujniki. Odczyty na wykresie.

Wniosek 1: Powietrze w domu powyżej normy?!

Wniosek 2: Wskazania różnią się o 4 mikro gramy na metr sześcienny.

Oczyszczacz powietrza

Czy na pewno działa? Czy też daje tylko poczucie świeżego powietrza na sam dźwięk pracującego w nim wentylatora? Jeden z czujników zmienia lokalizację, teraz będzie w pokoju z oczyszczaczem tuż obok niego.

Wniosek 1: Różnica widoczna już na pierwszych kilku odczytach.

Wniosek 2: Wygląda na to, że nasz oczyszczacz powietrza działa - przynajmniej w drugim pokoju powietrze mieści się już w granicach normy.

Oczyszczacz powietrza podejście 2

O 7:30 przenosimy oczyszczacz do pokoju z drugim czujnikiem (Imielin).

Wniosek 1: widać tu, że sobie całkiem nieźle radzi. W ciągu kilku minut powietrze ma stężenie pyłów PM2.5 i PM10 mieszczące się w granicy normy europejskiej.

Wniosek 2: spadek stężenia pyłu z 28 na 10 ug/m^3 w niecałą godzinę

Otwórzmy okno

Od 11:58 do pokoju bez oczyszczacza wpada powietrze z zewnątrz.

Wniosek: Jest ciepło, jak na listopad i nawet ocena wzrokowa nie wróży żadnych rewelacji - wykres lekko w górę.

Antyperspirant w sprayu

Przy okazji - co się stanie, gdy rozpylimy antyperspirant w okolicy czujnika pyłów? To ta szpilka kilka minut po 9…

Czujnik bliżej otwartego okna

Odczyty znacząco w górę, mimo nienajgorszej widoczności, ilość pyłów jest ponad kreską wyznaczającą normę.

Wniosek: Czas mija, ludzie wracają do domów i zaczynają dogrzewać okoliczne gospodarstwa… Pora zamknąć okno. Szansę na wietrzenie lepszym powietrzem można wykorzystać pracując z domu lub stosując jakąś automatykę, która nam uchyli okna. Można sprzęgnąć czujnik z domową automatyką - wietrzyć, gdy na zewnątrz jest lepsze powietrze (akurat jak jesteśmy w pracy)… I pojawia się luka szansa dla złodzieja! “Ogłupić” czujnik świeżym powietrzem i poczekać, aż okna same się uchylą…

A co się dzieje w nocy?

Okna rozszczelnione.

Wniosek 1: Na noc zamykamy okna i włączamy oczyszczacz. Koniecznie.

Wniosek 2: 9 listopada przenieśliśmy oba czujniki do tego samego pokoju - z oczyszczaczem. Wygładzenie wykresu za pomocą średniej kroczącej (10 ostatnich pomiarów). Widać wyraźnie, że odczyty PM2.5 są prawie identyczne, nadal występuje różnica przy PM10

Podsumowanie

Zakup smogomierza w częściach przyniósł nie tylko frajdę w postaci zabawy z elektroniką (pamiętacie jeszcze rzeczybezinternetu?), ale też dał nam możliwość sprawdzenia wydajności naszego oczyszczacza powietrza. Niebawem elektronika wyląduje w sugerowanym opakowaniu i zostanie zamontowana na zewnątrz. Aż strach pomyśleć, co się pojawi na wykresach, gdy nadejdzie sroga zima…